Zachwyca gdy wychodzi z nowojorskiego apartementu złapana przez paparazzich w ogrodniczkach lub jeansach i gdy prezentuje idealnie dopracowany look na czerwonym dywanie.
Jej teledyski to nie tylko mini-dzieła sztuki filmowej,
ale również genialne prezentacje kreacji haute couture
 i kwintesencja stylu Taylor - dziewczęcego, a jednocześnie seksownego i oczywiście bardzo na czasie. 

 Na 58. rozdaniu nagród Grammy nie tylko zgarnęła 3 statuetki, ale również oczarowała wszystkich crop-topem i spódnicą od Versace. Zresztą czemu tu się dziwić z jej figurą wygląda się świetnie we wszystkim.
W dodatku zaprezentowała swoją nową fryzurę (jak można wyglądać tak dobrze w prawie każdej długości włósów? pytam: jak?). 

Makijaż to jak zwykle krwisto czerwone usta, które stają się jej znakiem rozpoznawczym.